Makatki świąteczne
Zdążyłam już zrobić dwie makatki świąteczne, które, być może zostaną podarowane bliskim w okresie świątecznym. Wzorowałam się pięknych zdjęciach z Pinteresta głównie, ale ogólnie potem wszystko "szło z głowy". Makatki są już całkowicie wykończone i mogą zawisnąć na ścianie jako ozdoba świąteczna.
Jestem z nich szcżególnie dumna, bo to moje pierwsze takie prace. Sprawiły mi wielką przyjemność tworzenia, gdyż tematyka świąt Bożego Narodzenia jest chyba szczególnie miła. Takie łączenie kolorowych, wesołych szmatek w te listopadowe wieczory, przynosi wiele przyjemności i rozjaśnia naszą szarość codzienną. To naprawdę wdzięczny temat do tworzenia pomysłów.
Teraz mam na tapecie choinki, ale rozglądam się już za innym motywem. Może jakiś bałwanek lub reniferek?
Jestem z nich szcżególnie dumna, bo to moje pierwsze takie prace. Sprawiły mi wielką przyjemność tworzenia, gdyż tematyka świąt Bożego Narodzenia jest chyba szczególnie miła. Takie łączenie kolorowych, wesołych szmatek w te listopadowe wieczory, przynosi wiele przyjemności i rozjaśnia naszą szarość codzienną. To naprawdę wdzięczny temat do tworzenia pomysłów.
Teraz mam na tapecie choinki, ale rozglądam się już za innym motywem. Może jakiś bałwanek lub reniferek?
Komentarze
Prześlij komentarz