Wernisaż Wystawy Patchworków Bolesławiec

Szyję od niedawna, więc mój warsztat pracy i dorobek „artystyczny” nie jest tak wielki. Tylko dlatego, że do Bolesławca mam tylko 50 km, zdecydowałam się zglosić tam swoją pracę. Ku mojej wielkiej radości, została przyjęta i 14 kwietnia odbył się tam wernisaż, na którym, oczywiście byłam.

Mislam okazję poznać kilka moich wspaniałych koleżanek. Było bardzo sympatycznie, wspaniała atmosfera, a prace....jedna piękniejsza od drugiej. Zaprezentowano 34 prace, które oglądać można jeszcze do końca maja w Bolesławieckim Ośrodku Kultury.

Moja praca jest niewielka i jako taka, nie wisiała, ale została wraz z innymi mniejszymi rozłożona do oglądania. Nad czym nie boleję, bo najważniejsze, że w ogóle tam jest. Nazwałam ją „Przebłyski słońca”, ponieważ powstawała w styczniu, kiedy było jeszcze ciemno i ponuro. Pierwsza moja praca „witrażowa” i ta metoda bardzo mi się spodobała. Uzyskuje się niesamowity efekt przy połączeniu bardzo mocnych i wyrazistych kolorów z czernią. Daje to efekt witrażu, czyli po angielsku stainedglass. U mnie wzory kwiatowe w kolorze różowym, żółtym, niebieskim i innymi.
Zresztą sami zobaczcie.




Przedstawiam jeszcze kilka fotek całości, a krótki filmik z wystawy można oglądnąć tutaj:
https://m.youtube.com/watch?v=f2N4xTEqVKs&feature=share






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wielki Post rozpoczęty

Mój pierwszy witraż